Od rana zaglądaliśmy w niebo czy będzie padać i chociaż deszcz wisiał w powietrzu wybraliśmy się na piknik, który od dawna planowaliśmy. Dymem z ogniska rozdmuchaliśmy ciemne chmury, a pogoda jak zwykle dopisała. Było pieczenie kiełbasek, swojskie wypieki i sałatki. Wszyscy wróciliśmy zadowoleni i szczęśliwi. To był udany dzień. 🙂